Rozwój sztucznej inteligencji w ostatnich latach zmienił sposób, w jaki uczymy się, piszemy i publikujemy. Coraz więcej osób korzysta z narzędzi opartych na AI do tłumaczeń, pisania tekstów czy sprawdzania poprawności językowej. Pojawia się więc pytanie: czy w przyszłości korepetycje z języka polskiego i redakcja książek będą jeszcze potrzebne, skoro technologia oferuje tak wiele możliwości?

Korepetycje z języka polskiego w erze sztucznej inteligencji
Wielu uczniów korzysta dziś z aplikacji edukacyjnych i programów, które automatycznie poprawiają błędy w wypracowaniach. AI może szybko wskazać literówki, zasugerować lepsze sformułowania czy podać przykłady. Jednak nawet najlepszy program nie zastąpi korepetytora, który:
- tłumaczy trudne zagadnienia gramatyczne w prosty sposób,
- uczy interpretacji tekstów literackich, a nie tylko suchej analizy,
- przygotowuje indywidualnie do matury z języka polskiego i egzaminu ósmoklasisty,
- rozwija umiejętności krytycznego myślenia i argumentacji.
Sztuczna inteligencja może wspierać naukę, ale nie zastąpi relacji uczeń–nauczyciel, indywidualnego podejścia i doświadczenia, które daje profesjonalny korepetytor języka polskiego.
Redakcja książek a nowe technologie
Coraz częściej autorzy korzystają z narzędzi AI do tworzenia treści lub wstępnej korekty. Program potrafi wychwycić błędy ortograficzne, wskazać powtórzenia i zasugerować alternatywne frazy. To ogromne ułatwienie dla pisarzy, zwłaszcza w początkowych etapach pracy.
Jednak redakcja literacka i korekta językowa to coś więcej niż poprawianie błędów:
- Redaktor analizuje spójność narracji i dba o logikę tekstu.
- Wspiera autora w pracy nad stylem, rytmem zdań i tempem opowieści.
- Pomaga dostosować tekst do oczekiwań czytelnika i wymogów wydawnictwa.
- Wyłapuje niuanse kulturowe i stylistyczne, których AI nie rozumie.
Dlatego profesjonalna redakcja książek i tekstów wciąż pozostaje niezbędna, jeśli autor chce wydać dzieło na wysokim poziomie.
Czy sztuczna inteligencja zastąpi specjalistów językowych?
AI świetnie radzi sobie z prostymi zadaniami: poprawia literówki, sugeruje synonimy, podaje definicje. Ale nie potrafi jeszcze w pełni:
- zrozumieć kontekstu kulturowego,
- ocenić emocji w tekście,
- dopasować języka do indywidualnych potrzeb ucznia czy autora.
Dlatego przyszłość nie polega na zastąpieniu specjalistów przez sztuczną inteligencję, ale na współpracy człowieka i technologii. Korepetytor języka polskiego może korzystać z AI, by uatrakcyjnić zajęcia, a redaktor – by szybciej wychwytywać błędy techniczne. To jednak człowiek decyduje, jaką formę ostatecznie przybierze tekst.
Jeśli podoba Ci się to, o czym piszę, zostaw komentarz lub zaobserwuj mnie na Facebooku.

